Dla kilkulatków uczęszczających do przedszkola infekcja i przeziębienie to codzienność. Ponieważ układ odpornościowy dopiero się kształtuje, dzieci zarażają się od siebie wzajemnie. Kaszel to jeden z najmniej przyjemnych objawów choroby, który uniemożliwia dziecku spokojny sen. Jak radzić sobie z nim domowymi metodami?
Kiedy leczyć dziecko samodzielnie?
Wizyta w przychodni, kiedy tylko pojawią się pierwsze objawy przeziębienia, na pewno nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ tam maluch będzie miał kontakt z wieloma innymi patogenami. Jeśli dziecko nie ma wysokiej gorączki, zaczyna się u niego katar i kaszel – można próbować domowych metod. Na pewno nie zaszkodzą preparaty wzmacniające odporność, witamina C, czy kwas DHA. W przypadku kaszlu, warto łagodzić objawy jak najszybciej. Małe dzieci bardzo szybko męczą się kaszląc, nie są w stanie spokojnie spać i regenerować się.
Co można wówczas zastosować?
- inhalacje na kaszel,
- syrop roślinny, na przykład propolisowy,
- domowy syrop z cebuli.
Dzisiaj szczególnie w pediatrii odchodzi się od leków przeciwkaszlowych, które mogą wywoływać różne skutki. Wiele z nich nie jest bezpieczne dla najmłodszych. Zamiast nich pediatrzy zalecają właśnie inhalacje na kaszel, które można wykonać samodzielnie. Wystarczy zwykły nebulizator oraz odpowiedni roztwór. Przy pierwszych objawach może być to zwykła sól fizjologiczna w odpowiednim stężeniu. Powinna zadziałać też dobrze na katar, który zwykle jest przyczyną kaszlu.
Jak działają inhalacje na kaszel?
- łagodzą podrażnienie śluzówek,
- łagodzą stan zapalny,
- nawilżają śluzówki, aby rzęski mogły szybciej pozbywać się zbędnej wydzieliny,
- ograniczają obrzęk dróg oddechowych, ułatwiając swobodne oddychanie.
Jeśli takie inhalacje zastosujemy odpowiednio wcześnie, możemy skutecznie pozbyć się kaszlu jeszcze w zalążku. Bywa, że malucha trudno jest przekonać do nebulizacji, jednak warto to robić, ponieważ przynosi ona doskonałe efekty.
Kiedy dziecko zdradza pierwsze objawy przeziębienia, powinno zostać w domu. Można mu podawać wspomniany domowy syrop z cebuli, sok malinowy, czy z czarnego bzu. Jego dieta powinna być bogata w świeże warzywa i owoce. Rozsądnie jest też wprowadzić probiotyk, ponieważ odporność czerpiemy z jelit.
Kiedy z kaszlem trzeba udać się do lekarza?
Lekki kaszelek rodzice zwykle skutecznie leczą w domowych warunkach. Jeśli jednak maluch nie przestaje kasłać przez kilka dni, kaszel nasila się, jest uporczywy i nie pozwala mu spać – wówczas nie powinniśmy dalej leczyć dziecka na własną rękę. Pediatra oceni, co jest przyczyną kaszlu i jaki jest jego rodzaj. Inaczej bowiem leczy się kaszel mokry, a inaczej suchy. Zwykle lekarze również przepisują inhalacje na kaszel, które powinno się przeprowadzać przynajmniej dwa razy dziennie. W zależności od tego, czy infekcja ma podłoże bakteryjne, wirusowe, czy grzybicze lekarz pediatra powinien wybrać odpowiednie leki i zalecić ich przyjmowanie.
